Johnny McSaint - 2014-01-19 00:23:16

http://2.bp.blogspot.com/-O3JGycTJW_o/T95XV2Yz86I/AAAAAAAACGg/9QD3D_qFIrQ/s1600/modern-villa-algarve01.jpeg


http://www.zlota44blog.pl/wp-content/uploads/2012/02/ORCO-Property-Group-Zlota-44-apartament-New-Kitchen.jpg


http://www.zlota44blog.pl/wp-content/uploads/2012/02/ORCO-Property-Group-Zlota-44-apartament-New-Kitchen-2.jpg


http://www.projekty-wnetrza.com/wp-content/uploads/2013/02/7_wnetrze_apartament_sypialnia_mieszkanie_wnetrze_design.jpg


http://www.luczakowie.pl/blog/wp-content/uploads/2010/03/41.jpg

Johnny McSaint - 2014-01-19 00:37:43

[6:00] <Johnny mieszkał sam w wielkim domu, ponieważ nie miał rodziny, ale to już inna historia zamieszczona w karcie postaci, więc pewnego dnia: zadzwonił mu budzik w telefonie, niechętnie wstał z ciepłego łóżka, włączył na cały regulator muzykę i poszedł pod długi, gorący prysznic, ubrał się w świeże ciuchy i zszedł na parter. Zjadł lekkie śniadanie, pokręcił się trochę po domu, a gdy już to mu się znudziło, wyłączył muzykę, ubrał kurtkę, szalik i buty i wyszedł z mieszkania>

Johnny McSaint - 2014-01-20 06:57:17

<przyleciał na swojej błyskawicy, wszedł do domu, rozebrał się, poszedł do sypialni i położył się spać>

Johnny McSaint - 2014-01-21 15:46:52

<wstał, oczywiście włączył muzykę, poszedł do łazienki i wziął prysznic, wrócił przebrał się, zjadł śniadanie, wsiadł na błyskawicę i odleciał>

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:03:25

<weszli do domu, zdjęli ubranie zewnętrzne i przeszli do salonu> Witaj w moim domu, może chcesz coś ciepłego do picia?

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:07:43

< Weszła do środka i rozejrzała się po wnętrzu salonu.Mimowolnie uniosła kąciki ust, siadając na kanapie. > Tak, po proszę o kawę. < Spojrzała na chłopaka. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:11:01

Już się robi <poszedł do kuchni, zasypał kawę i wstawił wodę, nie chciało mu się czekać, więc wyją różdżkę> Incendio <woda od razu się zagrzała, schował różdżkę, zalał kawę i zaniósł na stół> Proszę bardzo, o to Pani kawa <zaśmiał się i usiadł obok niej>

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:14:55

< Gdy chłopak przygotowywał kawę zadzwoniła do cioci, informując ją, że wróci później.Schowała komórkę do kieszeni spodni i chwyciła kubek w dłonie.Upiła mały łyk kawy, delektując się smakiem. > Dziękuję, jest przewyborna. < Odwróciła twarz w stronę Johnn'iego i uśmiechnęła się. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:17:34

Proszę bardzo, miałem taką nadzieję, że zasmakuje, a wiesz wracając do poprzedniego tematu, bo za pomocą magii, dokładnie transmutacji ja też mogę się zmieniać w co chcę <uśmiechnął się>

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:22:34

Czyli, że opanowałeś transmutację do perfekcji... < Kiwa z uznaniem głową, zakładając nogę na nogę. > Gratuluję.To nie jest taka prosta sprawa.

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:25:58

Powiedzmy, że jestem na wybitnym poziomie, ale też praktykuję magię <uśmiechnął się> A więc transmutacje też mam w jednym paluszku

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:27:39

Och, widać, że jesteś bardzo skromny. < Zaśmiała się, upijając kolejne łyki napoju. > Skoro SUM'y poszły Ci dobrze to może stoczysz ze mną pojedynek, co? < Poruszyła zabawnie brwiami, wstając z kanapy i wyciągając swoją różdżkę. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:32:00

Rzucasz mi wyzwanie? <uśmiechnął się, wstał z kanapy i złapał ją za rękę, prze teleportowali się do innego pokoju> A więc to jest mój własny salon pojedynków <uśmiechnął się> Gotowa?

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:36:08

Oczywiście, że rzucam Ci wyzwanie. < Oblizuje koniuszkiem języka dolną wargę.Zamknęła oczy, gdy teleportowali się do innego pokoju. > Zawsze jestem zwarta i gotowa! < Spojrzała na niego wyzywająco. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:39:38

<ustawili się na przeciwko, pominęli te różne zasady> A więc raz, dwa... trzy <wiedział, że zaraz trafi go czar, więc na pierwszy ogień rzucił zaklęcie spowalniające> Immobilus

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:49:14

< Skutecznie odparła czar, rzucając na niego zaklęcie powodujące wytworzenie grubych lin, które go zwiążą. > INCANCERUS! < Krzyknęła. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:52:34

<liny go splątały, ale nie na długo> Incendio <spłonęły i był wolny, szybko wycelował różdżką w dziewczynę> Everte Stati!!

Scarlett McSantos - 2014-01-22 20:55:42

< Wpływ zaklęcia działał na nią krótko, ponieważ szybko wypowiedziała przeciwzaklęcie. > Drętwota! < Wycelowała w niego różdżką. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 20:57:58

Protego <odbił czar i wypowiedział> Confringo <przed nią zrobił się potężny wybuch>

Scarlett McSantos - 2014-01-22 21:08:41

< Odskoczyła do tyłu, zakrywając oczy dłonią.Po chwili wyprostowała się i odrzuciła włosy do tyłu, wypowiadając przy tym zaklęcie. >  Furnunculus!

Johnny McSaint - 2014-01-22 21:16:25

<czar go trafił, miał poparzoną całą rękę, syknął, lecz nikt się nie spodziewał, że przed tym zaklęciem, rzucił czar oszukujący, tak naprawdę nic mu nie było> <upadł na ziemie> ahh jak boli

Scarlett McSantos - 2014-01-22 21:19:21

< Zbliżyła się do niego o dwa kroki, wystawiając przed siebie różdżkę. > Wiem, że udajesz.Nie takie przekręty już widziałam. < Uśmiechnęła się szeroko. > Aguamenti! < Przygryzła wargę, widząc jak cały jest mokry. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 21:22:22

<przekręcił oczami> Brawo, widzę, że jesteś dobrze szkolona.. Expeliarmus <jej różdżka odleciała, on wstał z zagojoną raną, lecz trochę mokry, zbliżył się do niej> Bardzo dobrze <uśmiechnął się i delikatnie pocałował w usta>

Scarlett McSantos - 2014-01-22 21:46:07

W przyszłości chcę zostać aurorem, więc muszę umieć się pojedynkować. < Wzruszyła ramionami, zdziwiona, gdy różdżka wyleciała z jej ręki i poszybowała na drugi koniec pokoju.Czując jego wargi na swoich przez ułamek sekundy nie wie co zrobić, jednak działa pod wpływem chwili i odwzajemnia pocałunek, zarzucając mu ręce na szyję. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 21:55:40

<uśmiechnął się i przestał, a różdżką delikatnie dotknął do jej ciał> NIKOMU <zaśmiał się> szach i matt

Scarlett McSantos - 2014-01-22 21:57:56

< Zmrużyła oczy, lustrując go wzrokiem. > Nie ciesz się tak, masz dwadzieścia lat i wiesz więcej ode mnie.

Johnny McSaint - 2014-01-22 22:06:10

Czy ja wiem <uśmiechnął się> Ale rzeczywiście nadajesz się na aurora, a teraz popatrz <odsunęli się> To bardzo ciężkie zaklęcie, ale musisz się go nauczyć <wyciągnął różdżkę> Szatańska Pożoga!! <z jego różdżki zaczął się wydobywać ogień, który tworzył w całym pomieszczeniu różne kształtu, najpierw wielkiego węża, a później smoka> Naprawdę trudno nad nim zapanować

http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20110830170844/harrypotter/pl/images/b/b5/Obrona_przed_inferiusem_AD.gif

Scarlett McSantos - 2014-01-22 22:11:20

Dziękuję za komplement. < Założyła ręce na klatce piersiowej, zaciskając usta.Obserwowała uważnie jego ruchy, nieruchomiejąc na widok ognia.Chwila, chwila... ona się nie bała ognia.Uśmiechnęła się szeroko, przygryzając wargę. > Myślę, że z łatwością opanuję to zaklęcie.Ogień to cudowny żywioł, nie jest mi obcy.

Johnny McSaint - 2014-01-22 22:15:33

<zakończył czar> Accio różdżka <różdżka dziewczyny wpadła mu w dłoń> Proszę, pokaż co potrafisz

Scarlett McSantos - 2014-01-22 22:27:00

< Złapała do dłoni różdżkę i rzuciła czar.Po chwili po całym pokoju rozprzestrzenił się ogień, przyjmując postać lisa, a następnie wilka.Cały czas miała wszystko pod kontrolą. >

Johnny McSaint - 2014-01-22 22:42:41

No, no, no musisz zdać te SUMY, na pewno <uśmiechnął się>

Scarlett McSantos - 2014-01-23 11:23:37

Oczywiście, że je zdam. < Zakończyła rzucać czar machnięciem różdżki i uśmiechnęła się szeroko, chowając ją pod sweter. > Wątpisz w moje możliwości?

Johnny McSaint - 2014-01-23 11:25:50

<pokręcił głową> Po tym co zobaczyłem, to nie <uśmiechnął się> Dasz radę na pewno

Scarlett McSantos - 2014-01-23 11:39:58

Och, dziękuję.Kolejny komplement z Twojej strony, miło. < Unosi kąciki ust do góry, przeczesując dłonią włosy. >

Johnny McSaint - 2014-01-23 15:16:09

Lubię komplementować ładne i zdolne dziewczyny <uśmiechnął się do niej> A co z patronusem? Jakie zwierze?

Scarlett McSantos - 2014-01-23 16:40:51

Ładne i zdolne... dobra, nigdy się nie przyzwyczaję do tych określeń. < Kręci rozbawiona głową. ogarniając następnie pokój wzrokiem. > Moim patronusem jest feniks.A Twoim?

Johnny McSaint - 2014-01-23 17:08:04

<uśmiechnął się> A moim po prostu kot i kiedyś się przyzwyczaisz, na przykład jak będziesz aurorem

Scarlett McSantos - 2014-01-23 17:12:35

Koty to bardzo przyjacielskie zwierzęta. < Kiwa głową, koniuszkiem języka oblizując górną wargę. > Taaak... złoczyńcy z pewnością będą chcieli mi się udobruchać tymi słowami, żebym ich nie złapała.

Johnny McSaint - 2014-01-23 17:16:13

Ale pamiętaj nikomu nie ufaj, to jest najważniejsza zasada <uśmiechnął się> Expecto Patronum <z jego różdżki wyleciał kot i latał po pomieszczeniu> Tak koty są bardzo przyjazne

Joker - 2014-01-24 19:19:39

Pojawił się w domu chłopaka, chodził cicho po nim i przeglądał różne rzeczy, wszedł nie zauważalnie do sali pojedynków, zakradł się do Johnnego i skręcił mu kark, jego patronus znikł> Chłopak dobrze mówił, no raczej mówił "nie ufaj nikomu" <parszywie się uśmiechnął, złapał leżącego za rękę i znikł z nim, pozostawiając po sobie kartę JOKERA>

Scarlett McSantos - 2014-01-25 11:20:08

< Wczoraj zdezorientowana nie zdążyła zrobić niczego, żeby pomóc chłopakowi.Przez kilka minut krąży jeszcze po domu, krzycząc jego imię.Następnie teleportuje się do swojej rezydencji. >

Johnny McSaint - 2014-01-25 18:34:28

<pojawia się przed domem, otwiera drzwi> Homenum Revelio <zaklęcie nie wykryło obcych w domu, był jeszcze trochę obolały, położył się na łóżku i rozmyślał o tym co się stało>

Johnny McSaint - 2014-01-27 11:24:59

<wstał z sofy, był w lepszym stanie, poszedł pod długi gorący prysznic, przebrał się. zjadł duże śniadanie i postanowił wyjść, wsiadł na swoją błyskawicę i odleciał bardzo szybko>

Szypkafiona - 2017-07-10 13:57:21

;)

www.adm.pun.pl www.roten.pun.pl www.fizjo3.pun.pl www.firataleague.pun.pl www.ekstraklasamax.pun.pl